Po długim czasie zabieram się do dłubania :) Córeczka ma już prawie pół roku więc czas najwyższy. Ehhh, już nie mogę się doczekać aż coś nowego powstanie. A póki co oczekując wytęsknionej wiosny stworzyłam takie lekkie wiosenne kolczyki.
Piękne fasetowane kropelki peridotu klasy AA, kuleczki jadeitu zielonego oraz oksydowane i polerowane srebro prób 925, 930 i 999.
Długość całkowita - ok. 3,5 cm.
Szerokość w najszerszym miejscu - ok. 2,1 cm.
Witaj! miło zobaczyć że z takimi lekkimi wiosennymi kolczykami wracasz do tworzenia. Dużo weny twórczej:)
OdpowiedzUsuńGratuluję córeczki i powrotu do biżuterii..
OdpowiedzUsuńśliczne lekkie motylki :)
Śliczne kolczyki!
OdpowiedzUsuńUrocze :)
OdpowiedzUsuńśliczne:)
OdpowiedzUsuńWitaj Haniu :) kolczyki leciutkie się wydają, takie prawie motylki ;)
OdpowiedzUsuńzdrówka dla córuni życzę :)
Dech w piersiach zapiera jak się patrzy na te cuda
OdpowiedzUsuńPodziwiam i zostaję podziwiać na dłużej :-)
Prawie jak czterolistne koniczynki- cudne =}
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Cudowne rzeczy tworzysz :)
OdpowiedzUsuń