niedziela, 2 grudnia 2012
czwartek, 29 listopada 2012
Minęło półtora roku ...
Bardzo dużo wydarzyło się odkąd zaprzestałam uaktualniać mój blog. W skrócie napiszę tylko, że z biżuterią pożegnałam się bezpowrotnie. Nie porzuciłam jednak dłubanek. Za bardzo to kocham. Obecnie z racji okresu przedświątecznego zaczęłam robić wszystkim znane ozdoby a'la karczoch. Nie są to wysokich lotów prace ale możliwość przypinania tych 6 cm kawałeczków tasiemki, po wyczerpującym dniu z dwoma urwisami daje ogromne odprężenie i satysfakcję. Od przyszłego roku zamierzam zabrać się za decoupage. A póki co pochwalę się moimi karczochami :)
Mam jeszcze masę bombek i wianków do wykonania. Swoje "dzieła" postaram się wrzucać tu na bieżąco. Mam nadzieję, że podoba się Wam moje przekwalifikowanie :)
No i oczywiście muszę zmienić swój banerek ;)
Bardzo dużo wydarzyło się odkąd zaprzestałam uaktualniać mój blog. W skrócie napiszę tylko, że z biżuterią pożegnałam się bezpowrotnie. Nie porzuciłam jednak dłubanek. Za bardzo to kocham. Obecnie z racji okresu przedświątecznego zaczęłam robić wszystkim znane ozdoby a'la karczoch. Nie są to wysokich lotów prace ale możliwość przypinania tych 6 cm kawałeczków tasiemki, po wyczerpującym dniu z dwoma urwisami daje ogromne odprężenie i satysfakcję. Od przyszłego roku zamierzam zabrać się za decoupage. A póki co pochwalę się moimi karczochami :)
Skręcana bombka a'la karczoch
Również skręcana bombeczka ale o innym układzie wstążki - mnie się efekt podoba :)
Kolejna - dodatkowo zdobiona świecącymi dżetami
Następna to bombka na stojaczku - duża 12 cm
I kolejna na stojaczku
I przyszła pora na wianki :)
Mój pierwszy wianek wykonany według tutoriala zamieszczonego w Bazarze Dekoracji.
A oto on:
Kolejny wianuszek
Powstały także choinki karczochowe
oraz choinka z suszonych szyszek
Mam jeszcze masę bombek i wianków do wykonania. Swoje "dzieła" postaram się wrzucać tu na bieżąco. Mam nadzieję, że podoba się Wam moje przekwalifikowanie :)
No i oczywiście muszę zmienić swój banerek ;)
czwartek, 21 kwietnia 2011
No i są już wyniki Candy u Desire :)
Jestem mile zaskoczona, że candy zebrało aż tylu zwolenników. Prawie 150 osób się zapisało. Wow :) Niestety nagroda jest tylko jedna ale mam nadzieję, że osoba, która została wyłoniona w oficjalnym ;) losowaniu będzie zadowolona. Reklamacji nie przyjmuję a ewentualne proszę kierować do mojej 5-cio letniej Liwii :)
Dziękuję serdecznie za udział w zabawie i zapraszam do zabawy w przyszłości.
Jestem mile zaskoczona, że candy zebrało aż tylu zwolenników. Prawie 150 osób się zapisało. Wow :) Niestety nagroda jest tylko jedna ale mam nadzieję, że osoba, która została wyłoniona w oficjalnym ;) losowaniu będzie zadowolona. Reklamacji nie przyjmuję a ewentualne proszę kierować do mojej 5-cio letniej Liwii :)
Dziękuję serdecznie za udział w zabawie i zapraszam do zabawy w przyszłości.
środa, 23 marca 2011
Zapraszam na pierwsze w mojej "karierze" Candy. :)
Do wygrania jest jedna z trzech par kolczyków.
Labradorytowe serca, Sweet Lady albo Mist over the meadow
Która? Zależy od Was.
Zasady zabawy:
1. Umieść informację o moim Candy na swoim blogu wklejając obrazek oraz podając link do Candy.
2. Umieść pod tym postem komentarz zawierający: Twój e-mail, adres bloga i informację, która para kolczyków podoba Ci się najbardziej.
3. Osoba która zostanie wylosowana dostanie kolczyki takie jakie sobie "wybrała".
4. Ostatni wpis można zrobić 20 kwietnia do godziny 23:59, a losowanie nastąpi następnego dnia, czyli 21 kwietnia.
sobota, 19 marca 2011
piątek, 11 marca 2011
Spring Flowers ***dostępne***
Po długim czasie zabieram się do dłubania :) Córeczka ma już prawie pół roku więc czas najwyższy. Ehhh, już nie mogę się doczekać aż coś nowego powstanie. A póki co oczekując wytęsknionej wiosny stworzyłam takie lekkie wiosenne kolczyki.
Piękne fasetowane kropelki peridotu klasy AA, kuleczki jadeitu zielonego oraz oksydowane i polerowane srebro prób 925, 930 i 999.
Długość całkowita - ok. 3,5 cm.
Szerokość w najszerszym miejscu - ok. 2,1 cm.
Po długim czasie zabieram się do dłubania :) Córeczka ma już prawie pół roku więc czas najwyższy. Ehhh, już nie mogę się doczekać aż coś nowego powstanie. A póki co oczekując wytęsknionej wiosny stworzyłam takie lekkie wiosenne kolczyki.
Piękne fasetowane kropelki peridotu klasy AA, kuleczki jadeitu zielonego oraz oksydowane i polerowane srebro prób 925, 930 i 999.
Długość całkowita - ok. 3,5 cm.
Szerokość w najszerszym miejscu - ok. 2,1 cm.
środa, 16 czerwca 2010
niedziela, 16 maja 2010
piątek, 7 maja 2010
środa, 17 marca 2010
czwartek, 11 marca 2010
środa, 10 marca 2010
Witam ;)
Postanowiłam zmienić blog. Poprzedni był zbyt skomplikowany i miał zbyt mało funkcji jak dla mnie. Ten mam nadzieję, spełni całkowicie moje oczekiwania :)
Rays of the sun ***dostępne***
Piękne fasetowane sople cytrynu klasy AA, stop gold filled oraz oksydowane i polerowane srebro prób 925, 930 i 999.
Długość całkowita - ok. 3,8 cm.
Szerokość w najszerszym miejscu - ok. 2,0 cm.
Gdyby ktoś miał ochotę zerknąć na moje poprzednie prace zapraszam tutaj.
A dziś pierwsza praca na nowym blogu:) Pierwsza na blogu i pierwsza w mojej "karierze" gdyż nigdy nie łączyłam złota ze srebrem. Efekty oceńcie sami.
A dziś pierwsza praca na nowym blogu:) Pierwsza na blogu i pierwsza w mojej "karierze" gdyż nigdy nie łączyłam złota ze srebrem. Efekty oceńcie sami.
Rays of the sun ***dostępne***
Piękne fasetowane sople cytrynu klasy AA, stop gold filled oraz oksydowane i polerowane srebro prób 925, 930 i 999.
Długość całkowita - ok. 3,8 cm.
Szerokość w najszerszym miejscu - ok. 2,0 cm.
piątek, 5 marca 2010
wtorek, 9 lutego 2010
Subskrybuj:
Posty (Atom)